Zgodnie z nowym raportem Nikkei Asia nowo wprowadzone na rynek iPhone’y 13 i iPhone’y 13 Pro natrafiają na problemy produkcyjne, głównie ze względu na nową falę koronawirusa i ograniczone możliwości produkcyjne systemów aparatów w Wietnamie.
iPhone 13 mini, iPhone 13, iPhone 13 Pro i iPhone 13 Pro Max posiadają optyczną stabilizację matrycy z przesunięciem czujnika, funkcję, która wcześniej była dostępna wyłącznie dla iPhone’a 12 Pro Max, a rozszerzenie tej funkcji jest podobno główną przyczyną trudności produkcyjnych.
Zgodnie z dzisiejszym raportem, rozszerzenie OIS z automatyczną stabilizacją matrycy na wszystkie modele linii iPhone 2021 obciążyło dostawców Apple, ponieważ popyt na system jest znacznie wyższy, zwiększając presję na spełnienie wysokich standardów jakości Apple przy wciąż trwającej walce z koronawirusem.
Według wczesnych szacunków udostępnionych przez analityków, popyt na nowego iPhone’a 13 i iPhone’a 13 Pro jest wysoki. Tegoroczny iPhone oferuje znaczne ulepszenia w porównaniu do iPhone’a 12, w tym wyświetlacz ProMotion, mniejsze wycięcie ekranu i więcej zaawansowanych funkcji aparatu.
Nikkei Asia informuje, że problemy z produkcją powinny zacząć się wyjaśniać w połowie października, ale ostrzega, że niektórzy inni dostawcy Apple, tacy jak Foxconn i Pegatron, mogą zacząć doświadczać problemów w najbliższej przyszłości. Z drugiej strony wysoki popyt na iPhone’a 13 skłania niektórych dostawców Apple do traktowania giganta technologicznego z Cupertino bardziej priorytetowo nad innymi klientami.
Dostawcy Apple musieli również walczyć ze skróceniem czasu pracy z powodu nowych ograniczeń energetycznych w Chinach, co ostatecznie również wpłynęło na produkcję.
