piątek, 3 maja

Z najnowszego, koreańskiego raportu wynika, że Apple przyspiesza prace nad inteligentnym pierścieniem, który można nosić na palcu w celu monitorowania danych biometrycznych stanu zdrowia użytkowników.

Jak wskazuje kilka patentów, Apple zastanawiał się nad pomysłem pierścionka do noszenia przez kilka lat, ale w związku z przygotowaniami Samsunga do wprowadzenia na rynek własnego produktu może nadszedł czas, aby Apple wprowadził coś, co będzie ucieleśnieniem mantry dyrektora generalnego Tima Cooka, „bądź najlepszy, a nie pierwszy”.

Według Electronic Times Apple uważnie obserwuje rynek, szukając oznak świadczących o tym, że inteligentny pierścionek będzie popularną, mniej inwazyjną alternatywą dla zegarka, który będzie można dłużej nosić i z którym łatwiej będzie spać.

Mówi się, że Apple poważnie rozważa ten pomysł jako realne rozszerzenie swojej oferty urządzeń do noszenia i coraz częściej ubiega się o patenty związane z urządzeniem noszonym na palcu z obsługą NFC, ponieważ koordynuje ono czas premiery.

„Wydaje się prawdopodobne, że komercjalizacja jest nieuchronna” – stwierdził specjalista z branży, cytowany w przetłumaczonym maszynowo raporcie.

Plotka pojawia się w momencie, gdy Samsung przygotowuje się do zaprezentowania Galaxy Ring podczas drugiej konferencji Galaxy Unpacked 2024, która prawdopodobnie odbędzie się w drugiej połowie lipca. Koreańska firma zapowiedziała istnienie produktu pod koniec swojej pierwszej konferencji Unpacked w styczniu, a obecnie oczekuje się, że wejdzie on do masowej produkcji w drugiej połowie roku.

Oprócz plotek, że może mierzyć przepływ krwi, Galaxy Ring ma także oferować funkcję monitorowania EKG, śledzenie snu oraz funkcje umożliwiające zdalne sterowanie innymi urządzeniami i dokonywanie płatności bezprzewodowych. Oczekuje się, że urządzenie będzie dostępne w kilku rozmiarach.

Nowo powstającą kategorię inteligentnych pierścieni dominuje obecnie Oura Ring, wypuszczony po raz pierwszy przez fińską firmę Oura zajmującą się technologiami medycznymi w 2015 roku. Urządzenie zbiera dane dotyczące aktywności, tętna, częstości oddechów i snu, a następnie przesyła je przez Bluetooth do aplikacji Oura. Teraz, w trzeciej generacji, urządzenie może także mierzyć temperaturę ciała i cykl menstruacyjny, a bateria ma wytrzymać tydzień na jednym ładowaniu.

W marcu 2022 roku Oura ogłosiła, że sprzedała ponad milion pierścieni, ale jej najnowsze wcielenie spotkało się z krytyką po tym, jak firma wprowadziła miesięczną opłatę subskrypcyjną w wysokości 5,99 USD, która ukrywa pewne aspekty danych użytkownika za zaporą płatniczą.

Czy zainteresowalibyście się Apple Ring jako alternatywą dla Apple Watch?

Udostępnij:
Subscribe
Powiadom o
guest

1 Komentarz
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Marcin
Marcin
2 miesięcy temu

Ja bym chętnie taki pierścień od Apple potestował jako alternatywę dla posiadanego Apple Watch, ale.. obawiam się, że cena jak zawsze będzie z kosmosu 😉

1
0
Chciałbyś się podzielić swoim przemyśleniem? Zostaw komentarzx