czwartek, 25 kwietnia

Startupy to świeżo upieczone firmy opierające swój biznesplan na śmiałych wizjach i rewolucyjnych pomysłach. Innowatorzy i przedsiębiorcy, zachęceni sukcesami takich firm jak Uber, Spotify czy AirBnB, liczą na to, że również osiągną szczyt i staną się jednorożcami, czyli markami wycenianymi na miliard dolarów.

Statystyki są jednak nieubłagane – 10% startupów upada już w pierwszym roku działalności, a 90% nie dożywa pięciu lat. Niezależnie od branży, w jakiej porusza się nowo powstały biznes, liczby są mniej więcej podobne, a to dość przerażające. Jest jednak kilka sposobów na to, aby uniknąć klęski i przekształcić startup w dobrze prosperujący biznes. Zobaczmy, jakie błędy najczęściej popełniają założyciele startupów i w jaki sposób ich uniknąć.

Niezrozumienie potrzeb rynku

Najczęstszym powodem, dla którego startupy upadają (42%), jest złe odczytanie potrzeb rynku. Zazwyczaj właściciele takiego biznesu mają na początku jakiś pomysł. Może on wynikać z kreatywnej wyobraźni przedsiębiorców, ale powinien zostać później poparty odpowiednimi badaniami i weryfikacją założeń. Nawet najbardziej kreatywny, innowacyjny pomysł nie osiągnie bowiem sukcesu, jeżeli nie będzie chętnych, aby z niego korzystać.

Rolą startupu nie jest za wszelką cenę zmuszać klientów do korzystania z jego rozwiązania. Czasami rynek nie jest w danej chwili gotowy na dany pomysł i być może trzeba będzie poczekać lub zmodyfikować projekt tak, aby użytkownicy końcowi naprawdę byli nim zainteresowani. Warto początkowo zainwestować w MVP lub proof of concept, czyli podstawową wersję produktu cyfrowego, którą można pokazać małej grupie użytkowników, aby ją przetestowali i wyrazili szczerą opinię. To pozwoli ukierunkować dalsze działania i finalnie stworzyć rozwiązanie, które będzie dopasowane do aktualnych potrzeb rynku.

Złe gospodarowanie budżetem

Startupy niezwykle często borykają się z problemami finansowymi, co wynika głównie z tego, że nie potrafią odpowiednio zaplanować budżetu. Finansowanie od inwestorów zewnętrznych łatwiej pozyskać, gdy już mamy coś do pokazania – koncepcję lub właśnie MVP. Trzeba jednak mieć środki, aby taki prototyp stworzyć. Jeżeli nie będziemy racjonalnie wydawać pieniędzy, szybko się ich pozbędziemy i trudno będzie nam kontynuować projekt.

Najlepiej stworzyć szczegółowy plan budżetu i skrzętnie się go trzymać. Nawet jeżeli prace nie będą szły aż tak szybko, jak byśmy chcieli, jest większa szansa, że nie zabraknie nam funduszy przed ukończeniem kluczowego etapu, który pozwoli pozyskać inwestorów i kontynuować prace. Pamiętajmy również o tym, aby w planie uwzględnić nieprzewidziane wydatki. Są one największym problemem każdej nowopowstałej firmy.

Zatrudnienie najtańszego lub niesprawdzonego dostawcy IT

Wśród startupów technologicznych, outsourcing jest jednym z najlepszych sposobów na zmniejszenie kosztów produkcji oprogramowania bez strat jakościowych. Wynika to z tego, że zatrudnienie własnego zespołu IT jest czasochłonne i wymaga stałych, wysokich kosztów. Lepiej zwrócić się do doświadczonej, zewnętrznej firmy i zlecić jej stworzenie aplikacji lub innego produktu cyfrowego.

Problemy zaczynają się, gdy wybierzemy najtańszą spośród wszystkich ofert lub rozpoczniemy współpracę z nieodpowiednim wykonawcą. Zazwyczaj kończy się to zmarnowaniem czasu i produktem końcowym wątpliwej jakości. Jak tego uniknąć? Przede wszystkim sprawdzając portfolio, zadając pytania i czytając opinie na temat konkretnej firmy. Software house powinien mieć doświadczenie poparte projektami z dziedziny, która nas interesuje. Jeżeli chcemy zainwestować w aplikację mobilną, wybierzmy specjalistów w tym obszarze. Sprawdźmy również, czy firma, którą wybraliśmy, stawia na otwartą komunikację, jest transparentna i ma odpowiednio zaprojektowany proces. To pozwoli nam zachować kontrolę nad projektem i finalnie stworzyć rozwiązanie zgodne z naszymi celami biznesowymi.

Nieprzywiązywanie wagi do marketingu

Wielu właścicieli startupów myśli, że wystarczy dobry pomysł, ewentualnie wysokiej jakości produkt i sukces przyjdzie sam z siebie. Nic bardziej mylnego. Bez odpowiednich działań promocyjnych nawet najlepsza koncepcja nie wybije się na rynku. W gąszczu konkurencji bardzo ciężko jest zostać zauważonym. Dlatego tworzy się strategie marketingowe obejmujące różne obszary komunikacji dostosowane do typu produktu, branży oraz klienta końcowego.

Przede wszystkim zacznij od określenia grupy docelowej i na tej podstawie buduj swoją obecność w sieci. Istnieją różne kanały social media oraz typy reklam – i każdy z nich sprawdza się w innym przypadku. Nierzadko trzeba przetestować kilka rozwiązań, zanim trafi się na te, które przynoszą oczekiwane efekty. Zadbaj również o pozycjonowanie w wyszukiwarkach za pomocą działań SEO i odpowiednich treści. To świetny sposób na to, aby dotrzeć do idealnego odbiorcy i dać mu wartość, która zatrzyma go na dłużej i zachęci do skorzystania z oferty Twojego startupu.

Ignorowanie informacji zwrotnych

Czy to w postaci opinii użytkowników, czy też statystyk z narzędzi analitycznych. Powinniśmy stale obserwować to, co się dzieje na rynku oraz jak klienci reagują na nasz produkt, a następnie wdrażać działania optymalizujące. Często jednak tego nie robimy. Głównie dlatego, że zapominamy sprawdzać dane i wyciągać wnioski. Nie ma na rynku produktu lub usługi, które nie ewoluują w miarę upływu czasu. Żeby jednak zmiana szła w dobrym kierunku, musimy podejmować działania, które mają jakiekolwiek uzasadnienie.

Dlatego od samego początku, gdy tylko stworzymy nasz biznes, miejmy oczy i uszy otwarte. Słuchajmy naszych potencjalnych klientów, analizujmy rynek i konkurencyjne startupy, zbierajmy informacje zwrotne i testujmy różne możliwości. Może się okazać, że koncepcja, która początkowo wydawała się słuszna, musi zostać całkowicie zmieniona albo że dalszy rozwój produktu powinien skupić się na konkretnym obszarze. Opinie, które do nas docierają, nigdy nie powinny być ignorowane. Otwartość i świadome podejście są kluczem do utrzymania się na rynku przez długi czas.

Stworzenie startupu, który osiągnie spektakularny sukces, nie jest zadaniem prostym. Zamiast zastanawiać się, jak zostać globalnym liderem branżowym, lepiej poświęcić czas, wysiłek i pieniądze na zbudowanie rozwiązania, które pokochają klienci końcowi. Aby utrzymać się na powierzchni i zarabiać na swoich produktach lub usługach, warto racjonalnie podejść do tworzenia biznesu. Unikanie wyżej wymienionych błędów, działanie zgodnie z planem, współpraca z zaufanymi partnerami biznesowymi – to rzeczy, które w przyszłości z pewnością zaprocentują. 

Materiał zewnętrzny

Udostępnij:
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Chciałbyś się podzielić swoim przemyśleniem? Zostaw komentarzx