poniedziałek, 29 kwietnia

Według Marka Gurmana z Bloomberga, Apple zamierza potroić swoje przychody z reklam z 4 miliardów dolarów rocznie do wartości dwucyfrowych, rozszerzając reklamę na więcej aplikacji.

Obecnie reklamy Apple pojawiają się w wynikach wyszukiwania aplikacji w App Store, gdzie programiści płacą za promowane miejsca w wynikach, a także bardziej standardowe reklamy, które pojawiają się w aplikacjach Wiadomości i Giełda. Apple generuje również przychody z reklam podczas transmisji MLB Friday Night Baseball, ale teraz firma chce się rozwijać, rozszerzając swoją obecność reklam w aplikacjach na iPhone’a i iPada.

W najnowszym wydaniu swojego newslettera „Power On” Gurman pisze, że wiceprezes Apple ds. platform reklamowych Todd Teresi chce potroić obecne przychody z reklam, a pierwszym krokiem do osiągnięcia tego celu może być wprowadzenie reklam do aplikacji Mapy. Apple wewnętrznie przetestowało dodawanie sponsorowanych miejsc w wynikach wyszukiwania Map, informuje Gurman, a jeśli wdroży je wśród użytkowników Map, może to być dopiero początek szerszej ekspansji.

Gurman spekuluje, że Apple mógłby również wprowadzać reklamy do cyfrowych witryn sklepowych swoich aplikacji Książki i Podcasty, podczas gdy jeszcze bardziej lukratywnym źródłem przychodów może być Apple TV+, gdyby firma podążała za przykładem Netflixa i Disneya+, wprowadzając abonament z reklamami.

Firma Apple ogłosiła już, że zwiększy zasięg swojej działalności reklamowej w App Store, z nowymi miejscami docelowymi pojawiającymi się na ekranie „Dzisiaj”, a także na poszczególnych stronach aplikacji, co pozwoli programistom płacić za sloty poza kartą wyszukiwania i wynikami wyszukiwania.

Apple zdaje sobie jednak sprawę, że nawet delikatne wkradanie się w inne obszary oprogramowania Apple może zepsuć wysokiej jakości wrażenia, jakich użytkownicy oczekują od jego urządzeń, jednocześnie pozostawiając ją otwartą na zwiększoną krytykę dotyczącą struktury App Tracking Transparency (ATT), która miała istotny negatywny wpływ zarówno na duże, jak i małe przedsiębiorstwa.

Zasady śledzenia ATT firmy Apple są obecnie badane w Niemczech zgodnie z prawem konkurencji, aby ustalić, czy są one preferowane przez Apple, czy też stanowią przeszkodę dla aplikacji innych firm. Apple zakwestionował sugestie, że jego ramy ATT przyniosły firmie nieuczciwe korzyści ze szkodą dla stron trzecich.

Na początku tego roku zleciła badanie wpływu ATT, które zostało przeprowadzone przez Dział Marketingu Columbia Business School. Badanie wykazało, że Apple prawdopodobnie nie odnotował znaczących korzyści finansowych od czasu uruchomienia funkcji prywatności, a twierdzenia jemu przeciwne były spekulacjami i brakowało dowodów potwierdzających.

Udostępnij:
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Chciałbyś się podzielić swoim przemyśleniem? Zostaw komentarzx