wtorek, 23 kwietnia

W wywiadzie dla The Wall Street Journal prezydent USA Donald Trump zasugerował, że może wprowadzić 10-procentowe cło na iPhone’y i laptopy importowane z Chin.

Trump ma się spotkać z chińskim przywódcą Xi Jinpingem jeszcze w tym tygodniu i jest przygotowany do rozmów nad wprowadzeniem dodatkowych podatków na produkty, które nie są obecnie objęte podatkiem, jeśli negocjacje nie przebiegną pomyślnie.

Począwszy od stycznia, USA zamierza podnieść cło od 10 procent do 25 procent na produkty importowane z Chin, co Xi Jinping ma nadzieję odłożyć na następne spotkanie. Trump jest przygotowany do nałożenia ceł na ostatnią partię 267 miliardów dolarów chińskich przesyłek, jeśli nie uda mu się zawrzeć umowy z chińskim przywódcą. Już od września Trump pogrążył się w wojnie handlowej z Chinami, nakładając 10 procentowe cło na warte 200 miliardów dolarów chińskie towary ostrzegając, że stawka ta może wzrosnąć.

Urządzenia Apple są obecnie zwolnione z ceł, choć pojawiły się obawy, że Apple Watch i AirPods będą uwzględnione w ostatnio wydanej liście taryfowej. Trump zwolnił kategorię produktów obejmującą zegarki Apple Watch, AirPods i inne inteligentne zegarki oraz produkty fitness.

Apple wysłał już wcześniej list do administracji Trumpa, prosząc go, by ta nie stosowała taryf, które mogłyby wpłynąć na produkty Apple. Wezwał rząd do znalezienia „innych, bardziej skutecznych” rozwiązań. Apple twierdzi, że wdrożenie taryf celnych doprowadziłoby do niższego wzrostu i konkurencyjności w Stanach Zjednoczonych, a także wyższych cen dla konsumentów w USA i nie tylko.

Udostępnij:
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Chciałbyś się podzielić swoim przemyśleniem? Zostaw komentarzx