czwartek, 28 marca

The Wall Street Journal informuje, że następna generacja iPhone’a będzie korzystać z technologii „in-cell” co pozwoli na mniejszą grubość ekranu. Co więcej, twierdzi, że masowa produkcja takich ekranów już się rozpoczęła.

Japoński producent ciekłokrystalicznych wyświetlaczy Sharp Corp. i Japan Display Inc – nowa firma łącząca producentów wyświetlaczy trzech japońskich animatorów elektroniki pracują obecnie nad masową produkcją paneli do następnego iPhone’a za używając tak zwanej technologii in-cell.

Technologia „in-cell” integruje czujniki dotykowe na tej samej warstwie co LCD, co spowodowałoby usunięcie osobnej warstwy komponentu tylko dla ekranu dotykowego. Oprócz zmniejszonej grubości, pozwoli również na poprawę jakości obrazu. The Wall Street Journal twierdzi również, że pomoże ona zmniejszyć Apple koszty produkcji urządzenia poprzez eliminację odrębnych dostawców dla każdego komponentu.

Informacje o zainteresowaniu Apple technologią „in-cell” nie są zupełnie nowe. Pierwsze pojawiły się już w kwietniu. Analityk KGI Securities – Ming-Chi Kuo – przyjrzał się szczegółowo technologii i zasugerował, że nowy iPhone mógłby być co najmniej 1,4 mm cieńszy niż iPhone 4S.

Widzimy, że część oszczędności grubości będzie pochodzić z technologii „in-cell”, ale Apple może również zmniejszyć grubość baterii używając cieńszego metalu na tył obudowy.

Kolejna generacja iPhone’a zapowiadana jest jesienią tego roku.

Udostępnij:
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Chciałbyś się podzielić swoim przemyśleniem? Zostaw komentarzx