Czy iPhone od operatora komórkowego to zawsze dobry wybór?

Do premiery nowego iPhone’a X pozostały już zaledwie dwa dni. Wiele osób żyje już od dawna plotkami i zapowiedziami związanymi z tym nowym telefonem. Jednak tym, co najbardziej martwi fanów Apple może być z pewnością zapowiadana cena tego flagowego urządzenia. Dla wielu osób myśl o zapłaceniu za niego minimum 5000 złotych, a o takich cenach się wspomina, może być barierą nie przeskoczenia.

Istniejący na rynku już niemal od roku iPhone 7 radykalnie udoskonalił kluczowe elementy iPhone’a. Wniósł nowe, zaawansowane funkcje aparatu do zdjęć i wideo. Dał największą moc i najwydajniejszą baterię w historii tego urządzenia. Głośniki stereo hipnotyzujące fantastycznym dźwiękiem. Najjaśniejszy i wyświetlający najszerszą gamę kolorów ekran oraz odporność na wodę i zachlapania.

Dlatego dla wielu osób to model, którym jeszcze długo warto się będzie zainteresować, przynajmniej jeśli nie mamy możliwości na tak duży wydatek jakim jest kupno najnowszego, nie ogłoszonego jeszcze modelu. Argumentem przemawiającym za zakupem iPhone’a 7 może być również cena, która prawie rok po premierze jest już nieco tańsza. Jak jednak dokonać takiego zakupu, gdy nie stać nas na jednorazowe wyłożenie całej kwoty. Z pomocą przychodzą nam operatorzy komórkowi, którzy oferują nam rozłożenie ceny urządzenia na czas trwania umowy. Ale czy faktycznie jest to opcja najbardziej opłacalna?

Pomocą w odpowiedzi na takie pytanie służą serwisy takie jak komórkomat.pl. Jest to serwis agregujący i porównujący oferty operatorów komórkowych oraz urządzeń jakie oferują. Zatem zobaczmy jak iPhone 7 wypadnie w takim zestawieniu. Do porównań wybrałem model 32GB, który jest jedną z najczęściej wybieranych opcji pojemnościowych. Do zestawienia weźmiemy również pod uwagę plany taryfowe z nielimitowaną ilością rozmów, smsów i mmsów.

Zacznijmy zatem od operatorów, którzy mają podpisaną oficjalną umowę na sprzedaż urządzeń Apple. Na początek Orange. Mamy tu do wyboru trzy plany taryfowe. Różnią się one kosztem abonamentu jak i opłatą wstępną. Najtańszy abonament miesięczny z ratą za telefon to 149 zł, a opłata początkową 899 zł. Daje to całkowity koszt 4475 złotych w tym koszt telefonu to 3515 złotych. Prawie 500 złotych taniej wyniesie nas samo urządzenie gdy zdecydujemy się na najdroższy plan taryfowy, który wraz z ratą za urządzenie wynosi 187 złotych. Jednak opłata wstępna wyniesie nas wtedy tylko 199 złotych. Zatem faktyczny koszt telefonu po odjęciu abonamentu wyniesie nas 3007 złotych.

A jak wygląda oferta Play? Tutaj mamy sporo możliwości jeśli chodzi o opłatę wstępną i wysokość miesięcznego abonamentu z ratą za telefon. Iphone 7 może być nasz już za 1 złoty opłaty wstępnej, choć wtedy będziemy musieli miesięcznie płacić aż 230 złotych abonamentu. Przy takim zestawieniu sam telefon wyniesie nas 4561 złotych. Sporo. Oczywiście najtaniej wyniesie nas urządzenie gdy zapłacimy najwięcej na początku (aż 2969 złotych) żeby potem płacić 60 złotych abonamentu ( z ratą za telefon). Wtedy faktyczna cena samego iPhone’a 7 to 3449 złotych.

W T-Mobile nie mamy zbyt wielu możliwości. IPhone 7 32BG dostępny jest w abonamencie za 80 zł i z opłatą wstępną 2229 złotych. Plusem operatora jest brak limitu danych jeśli chodzi o pakiet internetowy. Nie da się ukryć, że cena samego urządzenia wychodzi tu bardzo atrakcyjna, bo wynosi 2949 złotych.

Plus, który nie jest oficjalnych partnerem Apple nie posiada iPhone’a w swojej oficjalnej ofercie na stronie internetowej, dlatego ciężko nam było uwzględnić go w zestawieniu.

Jak widać nie zawsze kupno telefonu od operatora jest optymalnym rozwiązaniem. Nie mniej może być w niektórych przypadkach propozycją wartą rozważenia. Dlatego polecam wspomagać się czasem serwisami takimi jak komórkomat.pl, które mogą pomóc nam w podjęciu słusznej i najtańszej decyzji.