TechRax, popularny kanał YouTubowy zajmujący się testowaniem trwałości produktów, poddał testowi twierdzenia Apple dotyczące trwałości Apple Watch Ultra.
Zegarek został poddany serii prób, które choć wyglądają dość ekstremalnie dają pogląd na to, czy zegarek faktycznie jest tak wytrzymały jak się o nim mówi. Najpierw Apple Watch Ultra został upuszczony z wysokości ponad jednego metra na twardą, chodnikową powierzchnię. Apple Watch Ultra przetrzymał tą próbę w większości bez zadrapań, poza kilkoma drobnymi wgnieceniami wzdłuż tytanowej obudowy. Następnie Apple Watch Ultra został zmieszany w słoiku z gwoździami i ponownie pozostał on bez widocznych śladów zarysowań.
TechRax przetestował również trwałość obudowy wyświetlacza z szafirowego szkła w Apple Watch Ultra wielokrotnie uderzając w nie młotkiem. W teście zegarek wytrzymywał wielokrotne uderzenia młotkiem, aż w końcu pękł i to dopiero po tym, jak stół doznał pierwszych uszkodzeń.
Chociaż sam wyświetlacz Apple Watch Ultra początkowo nie odniósł uszkodzeń, to sam zegarek przestał się włączać po kilkukrotnych trafieniach. Brak możliwości włączenia zasilania może wskazywać, że chociaż szafir początkowo nie pękł, niektóre elementy wewnętrzne mogły ulec uszkodzeniu. Oczywiście ta próba jest już mniej realistyczna w odniesieniu do typowego użytkowania zegarka. Może jednak pokazać mniej przekonanym klientom wytrzymałość obudowy i wyświetlacza z szafirowego kryształu.
Apple twierdzi, że „Apple Watch Ultra” to najbardziej wytrzymały, trwały i ekstremalny zegarek Apple Watch, który wydaje się mieć na celu bezpośrednią konkurencję z Garminem. W odpowiedzi na Apple Watch Ultra Garmin powiedział, że mierzy żywotność baterii w „miesiącach”, a nie „godzinach”. Apple Watch Ultra został wyceniony na 4799 złotych i od piątku jest w oficjalnej sprzedaży.