Choć wiem już niemal na pewno, że na konferencji 13 października zobaczymy przede wszystkim nowe iPhone’y 12, to dość powszechnie uważano, że będzie to również dzień premiery długo zapowiadanych lokalizatorów Apple nazywanych roboczo AirTags. Wygląda jednak na to, że tak się nie stanie.
W opublikowanym dziś tweecie znany z trafnych przecieków związanych z produktami Apple Jon Prosser, jednoznacznie poinformował, że AirTags nie zostaną ogłoszone podczas przyszłotygodniowej konferencji, ale także to, że nie zobaczymy ich w tym roku. Kolejną przewidywaną datą premiery tego nowego gadżetu ma być marzec 2021 roku, choć na dzień dzisiejszy to tylko swobodne domniemywania.
So, about AirTags.
This one hurts my heart…
I’m being told that Apple has pushed back the announcement and launch of AirTags to March of 2021. ? https://t.co/xtUvCAFmoE pic.twitter.com/DIUlcp01Xy
— Jon Prosser (@jon_prosser) October 9, 2020
AirTags mają być małym urządzeniem śledzącym Bluetooth podobnym do znanych breloków Tile, które są przeznaczone do dołączania do przedmiotów, takich jak klucze i portfele w celu śledzenia, umożliwiając użytkownikom zlokalizowanie ich bezpośrednio w aplikacji Lokalizator.
Kod lokalizatorów Bluetooth podobnych do Tile został zauważony w aktualizacjach iOS już w wersji beta iOS 13, więc prace nad nimi trwają już od dłuższego czasu. Nigdy nie było jasne, kiedy faktycznie „AirTags” zostaną wypuszczone. Padały realne zapewnienia o debiucie w 2020 roku, a na dzień dzisiejszy i to staje się coraz mniej realne.
Oby tylko Airtags nie podzieliły losów podstawki ładującej AirPower, która po okresie długiego wyczekiwania ostatecznie została przez Apple całkowicie odrzucona.