Jedną z najważniejszym części jakie prezentuje serwis jest panel przedni do nowej generacji iPoda Touch. Dostawca twierdzi, że wyświetlacz będzie wyższy od obecnego modelu, a otwór w przednim panelu mierzy po przekątnej 4,1 cala.
Jak wiemy, firma Apple używa tego samego rozmiaru ekranu dla iPhone’a i iPod’a Touch i prawdopodobnie wprowadziłaby większy ekran w obu urządzeniach. Nie jest jednak do końca jasne, w jaki sposób te zdjęcia zazębiają się z ostatnimi plotkami o wyświetlaczu 3,95 cala, gdyż ten ma podobno 4,1 cala. Wcześniej The Wall Street Journal informował o „co najmniej czterech calach” więc wszystkie raporty operują ogólnie tym samym zakresem wielkości. Widoczna część wyświetlacza iPhone’a jest nieco mniejsza niż otwór w przednim panelu, dzięki czemu można tłumaczyć niewielką rozbieżność w podawanych rozmiarach.
Serwis dostał od źródeł zdjęcia kilku innych części twierdząc, że są przeznaczone dla nowej generacji iPhone’a, w tym przycisk „Home” oraz przednią i tylną kamerę, choć elementy aparatu są wymienione jako wymagające „weryfikacji”, więc dostawca musi jeszcze potwierdzić ich autentyczność. Zdjęcia są bardzo małe, ale przycisk „Home” i montaż przedniej kamery pokazują wyraźne różnice w porównaniu z ich odpowiednikami z iPhone’a 4S. Być może funkcjonalnie są nie do odróżnienia z perspektywy użytkownika. Tylna kamera wydaje się być bardzo podobna do modułów stosowanych w ostatnich kilku generacjach iPhone’a, choć brakuje jej lampy błyskowej LED.
Przecieki część z łańcucha dostaw Apple stały się dość rutynowe w miesiącach poprzedzających wprowadzanie nowego produktu na rynek, a te najnowsze części wcale nie są pierwsze jakie pojawiły się dla nadchodzącego iPhone’a. Widzieliśmy już plastikowy przycisk Home, a następnie tackę na karty mikro-SIM. Autentyczność wszystkich części musi być jeszcze potwierdzona, ale poprzednie doświadczenia wskazują, że te elementy są często oryginalnymi częściami jakie wyciekły z łańcucha dostaw Apple.