piątek, 19 kwietnia

Okazuje się, że iPhone 14 nie jest kopią swojego poprzednika jak wszyscy myśleli, za to duże zmiany tkwią w jego środku. Po rozłożeniu nowego „podstawowego” telefonu Apple okazuje się, że jest on łatwiejszy do naprawy niż wcześniejsze wersje.

iFixit, który dokonał tradycyjnego rozłożenia na części nowego modelu iPhone 14, nazywa to „najważniejszą zmianą w projekcie iPhone’a od dłuższego już czasu”. Apple jest pod presją prawa do naprawy i rządów na całym świecie, aby ułatwić naprawę swoich telefonów. Celem tych planów są urządzenia, które działają dłużej i są mniej szkodliwe dla środowiska.

Nowy iPhone 14 jest pierwszym krokiem tych założeń. „Apple wrócił do deski kreślarskiej i przerobił wewnętrzne elementy iPhone’a, aby ułatwić ich naprawę” – powiedział iFixit podczas rozkładania nowego modelu.

Większość poprzednich modeli iPhone’a otwierała się tylko z przodu, co ułatwia wymianę ekranu. Inne otwierają się od tyłu. iPhone 14 otwiera się zarówno z przodu, jak i z tyłu. Skutkuje to „ramką pośrodku urządzenia z dostępem do ekranu po lewej stronie i zdejmowaną tylną szybą po prawej”. Mniej elementów jest sklejanych, a więcej łączonych śrubami. Odkręcenie dwóch śrub daje dostęp zarówno do ekranu, jak i tylnej szyby. Rezultatem tych wszystkich zmian jest to, co iFixit nazywa „najbardziej naprawialnym iPhonem od lat”.

Jednak warto zauważyć, że iPhone 14 Pro i Pro Max nie mają takiej łatwiejszej do naprawy konstrukcji. Dotyczy to tylko 6,1-calowego modelu „standardowego”. Nie wiadomo jeszcze, czy iPhone 14 Plus będzie również posiadał nową konstrukcję wewnętrzną, ponieważ ten model nie będzie dostępny do 7 października.

Udostępnij:
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Chciałbyś się podzielić swoim przemyśleniem? Zostaw komentarzx