Apple Intelligence będzie w kwietniu w Polsce!!! Takie krzykliwe nagłówki zaczęły pojawiać się od kilku dni w sieci, mediach społecznościowych, filmikach na Tik Toku, a nawet na liczących się portalach technologicznych.
Jednak czy na pewno?
Apple Intelligence to funkcje Apple bazujące na sztucznej inteligencji, które miały odmienić iPhone’a. Apple zapowiedział je wraz z premierą ubiegłorocznych iPhonów linii 16 i to one miały być motorem napędowym do sprzedaży tych modeli.
Szybko jednak okazało się, że nowe funkcje będą początkowo dostępne tylko dla użytkowników w Stanach Zjednoczonych ponieważ wymagały ustawienia dla iPhone’a i funkcji Siri języka angielskiego (USA). Co więcej w Unii Europejskiej były całkowicie zablokowane ze względu na brak porozumienia z Apple z organami Unijnymi i brakiem zgodności z ustawą o rynkach cyfrowych. Tym samym, samo przestawienie języka nic nie dawało. W grudniu system Apple Intelligence zaczął obsługiwać lokalne warianty języka angielskiego w Australii, Irlandii, Kanadzie, Nowej Zelandii, Republice Południowej Afryki i w Wielkiej Brytanii.
Na początku roku Apple poinformował, że wraz z premierą iOS 18.4 Apple Intelligence zacznie obsługiwać kolejne języki. Ich lista znacznie się powiększyła obejmując angielski (Indie, Singapur), chiński, francuski, hiszpański, japoński, koreański, niemiecki, portugalski, wietnamski i włoski. Na liście nie znalazł się język polski.
Wraz z premierą nowego iPhone’a 16e, Apple po raz kolejny potwierdził wprowadzenie od kwietnia nowych języków informując dodatkowo, że Apple Intelligence zacznie działać w Unii Europejskiej. I to chyba ta ogólna informacja skłoniła wielu influencerów jak i dziennikarzy do wysnucia daleko posuniętego wniosku o tym, że Apple Intelligence będzie działać w Polsce. A czemu? No chyba tylko dlatego, że Polska jest w Unii Europejskiej. Jednak czy Apple Intelligence będzie działać oficjalnie w Polsce? Nie, nie będzie!!! Bo nie ma w niej języka polskiego.
Oczywiście można bawić się w zmienianie języka na angielski, tylko normalny użytkownik iPhone’a nie będzie tego robił. Nie mówimy tu o fanboyach, którzy dla paru minut zabaw z nową funkcją Oczyść w Zdjęciach na pewno to zrobią. Żaden z użytkowników nie będzie korzystał z Narzędzi pisania Apple Intelligence, kiedy nie będą one w stanie poradzić sobie z polskim tekstem. NIe skorzysta z funkcji transkrypcji rozmowy telefonicznej, jeśli funkcja nie zrozumie znajomego dzwoniącego do nas i mówiącego po polsku. Przykładów można by mnożyć.
Zatem czy można mówić wprost, że Apple Intelligence będzie działać w Polsce? Absolutnie nie. No chyba, że dla większej ilości klików i większej liczby odtworzeń tych wiralowych filmików. Bo dla niczego innego. Po prostu to jest nieprawda.
