Apple będzie musiał dołączać zasilacz do każdego iPhone’a sprzedawanego w São Paulo w Brazylii, oświadczył stanowy urząd ochrony konsumentów.
Agencja publiczna Procon-SP skontaktowała się z Apple w październiku i poprosiła firmę o wyjaśnienie, dlaczego nie dostarcza już akcesoriów do ładowania do swoich nowych iPhone’ów.
Apple zareagował, reklamując korzyści dla środowiska wynikające z zaprzestania dołączania zasilacza do iPhone’ów, zauważając, że wielu użytkowników ma już zapasowe ładowarki, a ponadto ruch ten zmniejsza emisję dwutlenku węgla i unika wydobywania i wykorzystywania pierwiastków rzadkich.
Jednak w środowym komunikacie prasowym Procon-SP powiedział, że zasilacz jest „istotną częścią” użytkowania produktu, a sprzedaż „iPhone’a” bez niego jest sprzeczna z brazylijskim kodeksem ochrony konsumentów.
Ponadto agencja stwierdziła, że firma Apple nie wykazał w wystarczający sposób korzyści dla środowiska wynikających z braku dodawania ładowarki do zestawu i nie dał jasno do zrozumienia w materiałach marketingowych, że nie ma jej już w zestawie. Postępowanie Apple zostanie teraz poddane przeglądowi przez radę nadzorczą agencji, co może skutkować nałożeniem grzywny.
Chociaż decyzja dotyczy obecnie wyłącznie stanu São Paulo, mówi się, że rząd federalny Brazylii chce zmusić Apple do sprzedaży iPhone’ów z zasilaczem dołączonym do pudełka w całym kraju.
Apple miał w tym roku podobną sytuację we Francji, gdzie ze względu na zobowiązania prawne w pudełku każdego iPhone’a muszą znajdować się słuchawki EarPods. Dodawanie tam słuchawek wynika z przepisów krajowych, które wymagają, aby wszystkie smartfony zawierały „zestaw samochodowy” w celu ochrony dzieci poniżej 14 roku życia przed potencjalnym ryzykiem elektromagnetycznych fal radiowych.
Jak mówiono już od dawna przed oficjalną prezentacją iPhone’a 12, wszystkie cztery modele są sprzedawane bez słuchawek EarPods i bez zasilacza w pudełku w innych krajach na całym świecie. Ponadto iPhone 11, iPhone XR i iPhone SE również nie zawierają już tych akcesoriów.
