W związku z informacjami o eksplozjach baterii w swoim najnowszym smartfonie, Samsung prawdopodobnie ogłosi „bezprecedensowe” wycofanie z rynku Galaxy Note 7 niecały miesiąc po jego debiucie.
Według południowo-koreańskiej agencji Yonhap News, jeden z anonimowych członków rady Samsunga powiedział, że firma prowadzi dochodzenie związane z tym problemem i oczekuje się, że jego wyniki pojawią się w ten weekend lub na początku przyszłego tygodnia. Samsung prowadzi również rozmowy z siecią Verizon i innymi partnerami biznesowych w USA, aby dowiedzieć się, jak sobie radzą z tym problemem.
Rozwiązaniem Samsunga może okazać się wycofanie z rynku urządzeń Galaxy Note 7, które trafiły na niego do tej pory, ponieważ firma nie ma planów, aby ukryć wynik dochodzenia.
„Najważniejszą rzeczą jest bezpieczeństwo naszych klientów i nie chcemy zawieść naszych lojalnych klientów,” powiedział urzędnik, który prosił o anonimowości. […]
„Produkty z problematyczną baterią są w mniej niż 0,1 procenta całego sprzedanego wolumenu. Problem może być jednak rozwiązany jedynie poprzez zmianę baterii, ale musimy wymyślić jak przekonać do tego naszych klientów”, powiedział urzędnik.
Galaxy Note 7 trafił do sprzedaży w dniu 19 sierpnia, a wkrótce potem zaczęły krążyć doniesienia na temat urządzeń, które eksplodowały czy też zapaliły się podczas ładowania. Zdjęcia i filmy z uszkodzonych urządzeń Galaxy Note 7 krążą po internecie i już doprowadziły Samsunga do opóźnień w transportach urządzenia. Do tej pory nie zgłoszono żadnych ludzkich obrażeń związanych z tym problemem.
[UPDATE] Samsung oficjalnie wstrzymał sprzedaż Galaxy Note 7 oraz wydał stosowne oświadczenie w tej sprawie. Pełną treść oświadczenia możecie przeczytać tu.