Od ponad tygodnia mam przyjemność zapoznawać się z aplikacją, którą podesłał mi do recenzji jej deweloper. Aplikacja ma z założenia pomóc panować nad zawartością naszych domowych szaf, szuflad, schowków i wszystkich możliwych miejsc gdzie możemy coś schować.
Kto z nas nie znalazł się w sytuacji, że schował jakiś ważny dokument czy rachunek gdzieś w domowej szufladzie, ale jak przyszło go znaleźć musiał przekopać pół domu aby wreszcie go namierzyć. Właśnie z myślą o tych osobach powstała aplikacja LetMeFind.
Zadanie aplikacji jest proste. Szybko znaleźć to, czego właśnie w danej chwili szukamy. Ale jak to wszystko działa? No to po kolei. Przede wszystkim aby móc coś znaleźć musimy sobie na początku wszystko pokatalogzować. I to jak wiadomo będzie nieco wymagające. Nie mniej aplikacja naprawdę nam w tym pomaga i wiele rzeczy ułatwia. Po zainstalowaniu aplikacji i pierwszym jej uruchomieniu musimy zdefiniować i ponazywać wszystkie pomieszczenia jakie mamy w swoim domu. Będą to pokoje, kuchnia, przedpokój itd. czyli wszystkie pomieszczenia gdzie mamy nasze szafy czy schowki.
Gdy mamy zdefiniowane pomieszczenia, w każdym z nich musimy dodać obszary (szafy). To będą wszystkie nasze szafki i szafeczki. Dodatkowo możemy dodać zdjęcie każdej z nich robiąc zdjęcie bezpośrednio z aplikacji. To potem bardzo ułatwia nam znajdowanie szukanych przedmiotów.
I na koniec krok niemal ostatni. Wchodząc w każdą z szaf (tam gdzie mamy ją podzieloną na więcej podstref, szuflad itp.) obrysowujemy każdy obszar aby jak najdokładniej oddać każdą jej przestrzeń.
Po przejściu tego kroku pozostaje nam jedynie ponazywać to wszytko co mamy w poszczególnych przestrzeniach. A to już może pójść sprawnie ponieważ zawartość przestrzeni możemy po prostu podyktować. Aplikacja bez problemu rozpoznaje nasz język i wszystko zapisuje.
Gdy przejdziemy te wszystkie kroki w całym domu już nigdy nie będziemy mieli problemu ze znalezieniem jakichkolwiek przedmiotów czy dokumentów. Po prostu wchodzimy w aplikację, wpisujemy czego szukamy a w efekcie otrzymujemy dokładne pomieszczenie, szafę i jej dokładny obszar (jeśli wcześniej zrobiliśmy zdjęcie) gdzie znajduje się poszukiwana przez nasz rzecz.
Proste, a jakie skuteczne. Aplikacja daje nam jeszcze kilka innych możliwości. Możemy sobie np. skatalogować ilościowo dane przedmioty, które w trakcie korzystania nam po prostu ubywają. Mogą to być przykładowo ręczniki papierowe do kuchni, środki czystości czy choćby papier toaletowy. Jeśli na bieżąco będziemy monitorować jego stan aplikacja powie nam kiedy zaczyna go brakować.
Aplikacja oferuje wsparcie również dla starszych systemów od iOS 9. Może znaleźć zastosowanie zarówno w domu (szafy, piwnica, zamrażarka, apteczka, garaż, dokumenty, sezonowe rzeczy) jak i w biurze (segregatory, materiały eksploatacyjne). Kopia danych na tą chwilę zapisywana jest na Dropboxa, ale jak poinformował mnie twórca aplikacji szykowana jest wersja z rozwiązaniem serwerowym z możliwością udostępniania innym użytkownikom swoich pomieszczeń. Informacje o wszystkich nowościach w „LetMeFind” można znaleźć na bieżąco na oficjalnym FanPagu aplikacji na Facebooku pod adresem https://www.facebook.com/letmefindapp/
Ja trzymam kciuki za rozwój aplikacji bo sam pomysł wydaje mi się bardzo dobry. Darmową aplikację możecie znaleźć w App Store, albo pod tym linkiem.
