Podążając przykładem Netflixa, Disney zacznie walczyć z udostępnianiem haseł w usłudze przesyłania strumieniowego Disney+. Jak wynika z e-maili otrzymywanych już przez kanadyjskich subskrybentów, udostępnianie haseł Disney+ zakończy się w Kanadzie 1 listopada.
Disney już zaktualizował również w Polsce zasady korzystania z serwisu. W regulaminie znajduje się zapis:
Nie możesz udostępniać swojej subskrybcji poza swoje Gospodarstwo Domowe, chyba że zezwala na to Twój plan subskrypcji. „Gospodarstwo Domowe” oznacza zbiór urządzeń powiązanych z głównym miejscem zamieszkania użytkownika, z których korzystają mieszkające tam osoby. W przypadku niektórych planów subskrybcji mogą obowiązywać dodatkowe zasady użytkowania.
Dyrektor generalny Disneya, Bob Iger, powiedział w sierpniu, że Disney „wdroży taktykę”, która zakończy udostępnianie haseł począwszy od 2024 roku, ale wygląda na to, że nastąpi to wcześniej.
Dział transmisji strumieniowej Disneya odnotował stratę w wysokości 512 mln dolarów w trzecim kwartale finansowym 2023 roku, a Iger dąży do obniżenia kosztów firmy związanych z transmisją strumieniową. Ceny planów Disney+ kosztują obecnie w Polsce 28,99 złotych miesięcznie lub 289,90 złotych. NIestety od grudnia ceny te mają wzrosnąć i miesięcznie będziemy musieli zapłacić 37,99 złotych.
Chociaż na obecną chwilę Disney planuje położyć kres udostępnianiu haseł w Kanadzie, niewątpliwie jest to zmiana, która obejmie również Polskę. Netflix w tym roku wyeliminował udostępnianie haseł między gospodarstwami domowymi, wprowadzając ograniczenia ze względu na adres IP i lokalizację. Netflix odnotował znaczny wzrost liczby rejestracji po wyeliminowaniu udostępniania haseł, więc nie jest zaskoczeniem, że inne usługi przesyłania strumieniowego wdrażają podobne rozwiązania.