Disney ogłosił, że podniesie w Stanach Zjednoczonych ( na razie) koszt subskrypcji usługi Disney+ o 38 procent, podnosząc cenę z 7,99 dolarów miesięcznie do 10,99 dolarów miesięcznie. To największy wzrost cen, jaki wprowadził Disney od czasu uruchomienia usługi w 2019 roku.
Cena abonamentu bez reklam wzrasta do 10,99 dolarów miesięcznie, ponieważ Disney wprowadza również nowy plan z reklamami, który będzie dostępny za 7,99 dolarów miesięcznie. Zmiana ceny i nowy opcja subsbskrypcji przesyłania strumieniowego z reklamami wejdzie w życie w czwartek, 8 grudnia.
Nie wiadomo jak ta podwyżka wpłynie na cenę usługi w Europie i w Polsce. Mam cichą nadzieję, że podwyżka nie trafi do Polski gdzie usługa dopiero co zadebiutowała. Nawet w samej Europie Disney pojawił się pod koniec pierwszego kwartału więc dziwnym posunięciem byłoby podnoszenie cen chwilę po debiucie. Ciekawą jednak opcją mogłoby być wprowadzenie tańszego abonamentu z reklamami. Taki abonament ma wprowadzić jeszcze w tym roku również Netflix.
Aktualnie abonament Disney+ kosztuje w Polsce 28,99 zł miesięcznie. Nieco taniej wyjdzie nam wykupienie od razu abonamentu rocznego, który kosztuje 289,99 zł.
