A teraz coś dla młodych rodziców, albo tych którzy wkrótce nimi zostaną. Czy kiedykolwiek myśleliście o tym, aby otrzymywać powiadomienie na iPhone’a informujące, że twoje dziecko właśnie narobiło w pieluchę? Prawdopodobnie nie, ale to nie przeszkodziło koreańskiemu startupowi Monit w wykorzystaniu CES 2019 do debiutu swojego nowego inteligentnego monitora pieluchy.
Mając na celu zastąpienie „testu nosowego”, ten (nadający się do ponownego użycia) czujnik przymocowuje się do zewnętrznej części pieluchy niemowlęcia. Kiedy już tam dotrze, obiecuje dokładnie wykryć obecność moczu lub kupy w pieluszce i wysłać ostrzeżenie do rodziców lub opiekunów. Brzmi nieźle.
Celem tej inteligentnej pieluszki jest ograniczenie ilości zużywanych pieluch i wyeliminowanie chorób poprzez ostrzeżenie o potrzebie szybszej zmiany pieluchy. Pozwala także śledzić nawyki życiowe dziecka w czasie, co może być przydatne dla upewnienia się, że je i pije wystarczająco. Ponadto podobno sprawdza jakość powietrza, która może być użyta do ostrzegania o wszelkich anomaliach.
Pomimo, że CES jest ogólnie miejscem na nowe technologie, to ten monitor pieluchy Monit został wypuszczony w zeszłym roku w Korei i Japonii. Teraz jednak trafia do Stanów Zjednoczonych dzięki uprzejmości firmy Kimberly Clark zajmującej się pielęgnacją ciała. Można się go spodziewać w kwietniu 2019 roku.
