Jak informuje Reuters, Herbert Diess, dyrektor generalny Volkswagena, jest sceptyczny co do plotek, że Apple pracuje nad fizycznym pojazdem Apple Car i uważa, że zamiast tego firma skupia się na oprogramowaniu kokpitu samochodowego.
Diess wygłosił tą tezę na konferencji technologicznej hub.berlin w Berlinie, na której Apple jest również reprezentowany przez swoją wiceprezes ds. środowiska, polityki i inicjatyw społecznych, Lisę Jackson. „Nie jestem pewien, czy Apple faktycznie wprowadzi w końcu samochody na rynek. To byłby duży wyczyn” – powiedział, dodając, że wierzy, że Apple skupi się na oprogramowaniu kokpitu samochodowego.
Uwagi pojawiają się kilka tygodni po tym, jak Apple zaprezentował na WWDC 2022 nową generację CarPlay, która obsługuje wiele dużych wyświetlaczy, prędkościomierz, poziom paliwa, klimatyzację i wiele innych. Użytkownicy będą mogli spersonalizować swoje samochody wybierając różne wyglądy wskaźników i widżety, przy czym nowa wersja CarPlay skutecznie oferuje wrażenia w pełni zaprojektowane przez Apple dla wszystkich wyświetlaczy i funkcji samochodu. Podczas gdy nowe CarPlay zostało zaprojektowane tak, aby użytkownicy nigdy nie musieli wychodzić z systemu, Apple powiedział, że producenci samochodów będą w stanie zachować poczucie tożsamości marki dzięki nowemu systemowi.
Apple poinformowało, że pierwsze pojazdy obsługujące nowe CarPlay zostaną ogłoszone pod koniec 2023 roku. Chociaż Volkswagen nie należy do producentów, którzy zobowiązali się do wdrożenia go w nowych samochodach, uwzględniono tam dwie marki należące do grupy Volkswagena czyli Audi i Porsche.
Plotka głosi, że Apple pracuje nad samojezdnym pojazdem elektrycznym od około ośmiu lat, ale szereg wyzwań rozwojowych doprowadziło do pytań o to, kiedy projekt zostanie oficjalnie ujawniony i czy w ogóle to się stanie. Na początku tego roku analityk Apple, Ming-Chi Kuo, ostrzegł, że zespół Apple Car „został rozwiązany na pewien czas” i musi wkrótce zostać zreorganizowany, aby masowa produkcja rozpoczęła się do 2025 roku.
