Pytacie czy to żart? Osoby odpowiedzialne za projekt mówią że nie, ale i my mamy pewne wątpliwości.
Twórcy projektu CLOO twierdzą, że w dużym mieście masz większe szanse, aby być w zasięgu toalety należącej do znajomego, bądź znajomego znajomego niż blisko toalety publicznej, która dodatkowo nie wiadomo czy nadaje się na skorzystanie.
Dzięki aplikacji Cloo w telefonie, wyszukujesz w pobliżu toaletę, alarmujesz właściciela, że masz taką potrzebę i z nadzieją akceptacji czekasz, aż zaprosi Cię do środka zanim będzie za późno. Po skorzystaniu wystawiasz ocenę dając kolejnym potrzebującym ranking najlepszych toalet. Wyobraźcie sobie komentarz: „Wielka toaleta! Dobry wybór czasopism! Chętnie wpadnę tu za potrzebą jeszcze raz! ”
Nas mimo wszystko myśl o obcych przychodzących do naszych domów i przebywających w toalecie przyprawia o gęsią skórkę. Ale twórcom projektu życzymy powodzenia i pełnej realizacji. Po przeczytaniu artykułu nie szukajcie aplikacji w App Store gdyż jest ona dopiero w fazie projektu.
Posrany pomysł…
dokładnie, gówniany 😉
Najważniejsze, aby był dobry wybór czasopism 😉