Rada Komisji Europejskiej wstępnie uzgodniła nowe prawo, które zmusi Apple do umożliwienia użytkownikom dostępu do sklepów z aplikacjami stron trzecich i umożliwienia wgrywania aplikacji na iPhone’y i iPady spoza App Store. Według Rady są to szeroko zakrojone zmiany mające na celu uczynienie sektora cyfrowego bardziej sprawiedliwym i bardziej konkurencyjnym.
Rada Europejska i Parlament Europejski poinformowały w piątek, że osiągnęły porozumienie polityczne w sprawie ustawy o rynkach cyfrowych (DMA), która będzie dotyczyć wielu usług oferowanych przez gigantów technologicznych i zmusi ich do otwarcia się na inne firmy.
Dzisiejsze ogłoszenie koncentruje się na usługach takich jak WhatsApp, Facebook Messenger i iMessage, które według UE będą musiały „otworzyć się i współpracować z mniejszymi platformami komunikacyjnymi, jeśli sobie tego życzą”. „Użytkownicy małych lub dużych platform mogliby wtedy wymieniać wiadomości, wysyłać pliki lub prowadzić rozmowy wideo w aplikacjach do przesyłania wiadomości, dając im w ten sposób większy wybór”.
Zgodnie z proponowanym DMA, Apple byłby również zmuszony do otwarcia swojego App Store dla opcji płatności w inny sposób jak przez App Store omijając własny system płatności Apple – coś, z czym ciężko walczył Apple w procesie z Epic Games.
Ponadto Apple musiałby zezwolić użytkownikom na odinstalowanie przeglądarki Safari i innych standardowych aplikacji, aby mogli je zastąpić alternatywami innych firm, jeśli sobie tego życzą.
Szeroki zakres DMA obejmuje również kilka innych wymagań, które firmy technologiczne będą musiały spełnić i które z pewnością wpłyną na usługi i platformy Apple na wielu frontach. Zgodnie z proponowaną ustawą firmy o wartości ponad 75 mld EUR, rocznej sprzedaży 7,5 mld EUR i co najmniej 45 mln użytkowników miesięcznie zostaną uznane za „strażnika dostępu”, co wiąże się z następującymi obowiązkami i zobowiązaniami.
Strażnicy dostępu będą musieli m.in.:
- zapewnić użytkownikom prawo do rezygnacji z subskrypcji podstawowych usług platformowych, a rezygnacja nie powinna być trudniejsza niż dokonanie subskrypcji
- w przypadku najczęściej stosowanego oprogramowania (np. przeglądarki internetowe) zagwarantować, że nie wymagają jego domyślnego instalowania w systemie operacyjnym
- zapewnić interoperacyjność podstawowych funkcji ich usług komunikacji natychmiastowej
- umożliwić twórcom aplikacji dostęp, na równych warunkach, do dodatkowych funkcji smartfonów (np. chipów do komunikacji zbliżeniowej)
- zapewnić sprzedawcom dostęp do swoich danych na temat wyników działań marketingowych lub reklamowych na platformie
- informować Komisję Europejską o przeprowadzanych przez nich fuzjach i przejęciach.
Strażnicy dostępu nie mogą jednak:
- plasować swoich usług i produktów na korzystniejszych zasadach niż podobne usługi i produkty oferowane prze inne podmioty rynkowe (samouprzywilejowanie)
- ponownie wykorzystywać danych osobowych zgromadzonych w trakcie świadczenia danej usługi do celów świadczenia innej usługi
- ustanawiać nieuczciwych warunków dla użytkowników biznesowych
- preinstalować pewnych aplikacji
- wymagać od twórców aplikacji korzystania z pewnych usług (na przykład systemów płatności lub dostawców tożsamości) jako warunku zamieszczania ich aplikacji w sklepie.
Według DMA, jeśli „strażnik dostępu” złamie zasady określone w przepisach, naraża się na grzywnę w wysokości do 10% całkowitego globalnego obrotu. Za recydywę może zostać nałożona grzywna w wysokości do 20% jego całkowitego obrotu.
Jeśli „strażnik dostępu” systematycznie nie przestrzega DMA (lub narusza przepisy co najmniej trzy razy w ciągu ośmiu lat), Komisja Europejska może wszcząć badanie rynku i nałożyć „behawioralne lub strukturalne środki zaradcze”.
„W ciągu ostatnich dziesięciu lat Unia Europejska musiała nakładać rekordowo wysokie grzywny za niektóre szkodliwe praktyki handlowe stosowane przez bardzo dużych uczestników rynku cyfrowego. Na podstawie aktu o rynkach cyfrowych można będzie bezpośrednio zabronić takich praktyk i stworzyć uczciwszą i bardziej kontestowalną przestrzeń gospodarczą dla nowych uczestników rynku i dla firm europejskich. Nowe przepisy mają kluczowe znaczenie dla stymulowania i odblokowania rozwoju rynków cyfrowych, zwiększenia możliwości wyboru dla konsumentów, umożliwienia lepszego podziału wartości w ramach gospodarki cyfrowej i pobudzania innowacji. Unia Europejska jako pierwsza podejmuje tak zdecydowane działania w tym obszarze i mam nadzieję, że inni wkrótce do nas dołączą.”
Dzisiejsze wstępne porozumienie musi zostać zatwierdzone przez Radę i Parlament Europejski. Rozporządzenie musi zostać wdrożone w terminie sześciu miesięcy po jego wejściu w życie. Szefowa konkurencji cyfrowej, Margrethe Vestager, powiedziała dzisiaj, że spodziewa się, że DMA wejdzie w życie „jakoś w październiku”.
Jeśli ustawa o rynkach cyfrowych stanie się prawem, Apple będzie musiał wprowadzić poważne zmiany na swojej platformie iPhone’ów i iPadów, aby uwzględnić wymóg dopuszczania aplikacji spoza App Store. Apple powiedział, że „obawia się, że niektóre postanowienia DMA stworzą niepotrzebne luki w prywatności i zabezpieczeniach dla swoich użytkowników”.
