Chociaż możemy dyskutować nad tym na ile iPad kanibalizuje sprzedaż MacBook’ów, o tyle nie ma wątpliwości, że urządzenie to wciąż wygryza całą branżę netbooków. I kiedy sprzedaż iPada przebiega zgodnie z założeniami Apple, tak sprzedaż netbooków wciąż spada. Pierwszy kwartał tego roku był kolejnym, już szóstym z kolei, w którym sprzedaż tych małych, tanich i często niskiej jakości notebooków gwałtownie spadła.
Wiadomość ta pochodzi z firmy badawczej Canalys, w której odnotowano, że rynek netbooków skurczył się o 34% w stosunku do pierwszego kwartału 2011 roku. Sprzedaż iPada i innych tabletów wzrosła w tym kwartale w stosunku do zeszłorocznego okresu o 200% rok do roku odnotował Canalys w ubiegłym tygodniu.
Warto zauważyć, że sam Apple ogłosił, że sprzedaż iPada stanowiła wzrost 151% rok do roku według ostatnich kwartalnych wyników finansowych Apple.
Według wiceprezesa Canalys i głównego analityka Chrisa Jonesa, liczby te nie są szczególnie zaskakujące. Jones powiedział serwisowi InfoWorld, że tablety stanowią coraz większy odsetek rynku komputerowego.
Canalys wskazuje również, że naciski Intela na stworzenie rynku ultrabook’ów, które są zasadniczo notebookami PC dopasowanymi do specyfikacji i cen MacBook’a Air, mogą również być jednym z powodów spadku zainteresowania samymi netbookami. Z punktu widzenia zastosowań biznesowych iPad, MacBook Air, czy ultrabooki oferują dużo większe możliwości niż jakikolwiek notebook na rynku (nie wspominając, że prezentują się nieco bardziej nowocześnie na spotkaniu z klientem).
A Wy na co byście się zdecydowali? Netbook czy iPad?
Zdecydowanie iPad.