Według doniesień tajwańskiej publikacji DigiTimes Apple rozważa dołączanie AirPods do nowych modeli iPhone’a w 2020 roku.
Raport twierdzi, powołując się na nienazwane źródła branżowe, że producenci smartfonów, w tym Apple, Samsung i Xiaomi, chcą dostarczać swoje nowe modele telefonów ze słuchawkami TWS w przyszłym roku. Słuchawki „TWS” czyli „truly wireless stereo” obejmują AirPods i Samsung Galaxy Buds.
Jesteśmy dość sceptycznie nastawieni do tego raportu ze względu na cenę AirPods, która zaczyna się od 799 złotych. Trudno sobie wyobrazić, że Apple w przyszłym roku wprowadzi tak drogie akcesorium do nowych iPhone’ów bez podniesienia ogólnej ceny iPhone’ów… nie wspominając o tym, że DigiTimes nie ma również doskonałych wyników w plotkach związanych z Apple.
AirPods są również wciąż niezwykle popularne pod każdym względem, więc trudno byłoby zrozumieć, dlaczego Apple miałby rozdawać je za darmo, skoro miliony klientów wydaje po kilkaset złotych aby je mieć. W rzeczywistości nowe AirPods Pro cieszą się tak dużym popytem, że Apple podobno podwaja ich produkcję.
Apple dołącza podstawowe, przewodowe słuchawki EarPods ze złączem Lightning do pudełka z iPhone’ami od kilku lat. Słuchawki te prawdopodobnie kosztują Apple niewiele, sprzedając je osobno na swojej stronie internetowej za 149 złotych.
Chociaż plotka wydaje się na razie wątpliwa, z pewnością jest możliwe, że Apple po prostu czuje, że nadszedł czas aby dołączyć do iPhone’ów coś bardziej nowoczesnego niż EarPods. AirPods są już uważane za najlepiej sprzedające się, w pełni bezprzewodowe słuchawki douszne na świecie, a ich połączenie z iPhone’ami przedłużyłoby tylko tę przewagę.
