Zgodnie z przewidywaniami, każdy pojawiający się na rynku iPhone uważany jest za najlepszy i najnowocześniejszy. Niedawne badania przeprowadzone przez Consumer Intelligence Research Partners pokazują, że 89% amerykańskich konsumentów, którzy kupili iPhone’a pomiędzy 14 października (dzień premiery iPhone’a 4S) a grudniem wybrali model 4S, 7% wybrało iPhone 4, a 4% kupiło model 3GS. Spośród nabywców iPhone’a 4S, 21% kupiło model 64 GB, 34% wybrało 32 GB a 45% – 16 GB. Współzałożciel CIRP Mike Levin tak komentuje wyniki badań:
„19 procent wszystkich nabywców iPhone’a uaktualniło swojego obecnego iPhone’a 4 – telefon istaniejący zaledwie rok od premiery. 42% nabywców iPhone’a zerwało dotychczasowe umowy z operatorem, by móc kupić nowego iPhone’a 4S. A 19 % z tych nabywców iPhone’a 4S sprzedali stary iPhone na rynku wtórnym. Szybkie aktualizacje, zrywanie umów i sprzedaż używanych telefonów – wszyscy Ci nabywcy kupili nowego iPhone’a 4S, a większość z nich z dwuletnią umową w celu obniżenia ceny telefonu”
To zaskakujące, gdyż różnice między iPhone’em 4 i 4S są niewielkie. Obudowa jest taka sama, większości funkcji jest niemal identyczna, a model 4S jest jednak droższy. Z drugiej strony, fani Apple są znani z tego że wyczekują nowości i chcą być z nimi na czasie.
Ręka w górę, czy ktoś z Was wymienił swojego obecnego iPhone’a 4 na model 4S?
