Podczas prezentacji nowego, 27-calowego komputera iMac z wyświetlaczem Retina 5K Phil Schiller zauważył, że urządzenie z ceną 2499 dolarów wypada całkiem korzystnie w porównaniu do niektórych monitorów 4K z wyższej półki, których cena sięga bliżej 3000 dolarów. Dało to punkt wyjścia do rozważań, czy byłaby zatem możliwość korzystania z iMaca jako zewnętrznego wyświetlacza np. komputera takiego jak Mac Pro.
Przez szereg lat, komputery iMac obsługiwały funkcję znaną jako tryb wyświetlania docelowego, która pozwala im służyć jako wyświetlacz zewnętrzny dla innych komputerów, ale jak podkreślił Matthew Panzarino z TechCrunch, nowy iMac Retina 5K nie obsługuje tego trybu.
Prawdopodobna przyczyna jest też również powodem, dla którego Apple wciąż nie wypuścił osobnego wyświetlacza Thunderbolt Retina: ograniczenie przepustowości. Specyfikacja obecnego DisplayPort 1.2 używanego przez Thunderbolt 2 w najnowszych komputerach Mac firmy Apple po prostu nie jest w stanie obsługiwać przepustowości niezbędnej dla wideo 5K poprzez pojedynczy kabel.
W rezultacie, żaden obecny Mac, w tym modele Mac Pro i MacBook Pro Retina, które obsługują wyświetlacze 4K, nie mogą obsłużyć zewnętrznego monitora 5K. Technicznie, Apple mógłby pozwolić innym komputerom Mac na wyjście wideo w niższej rozdzielczości i skalowanie do iMaca Retina aby dopasować treść do wyświetlacza, ale nie będzie to idealne rozwiązanie i Apple najwyraźniej postanowił nie wspierać go jako opcji.
Jak zauważył Marco Arment, prosta obsługa plug-and-play dla zewnętrznych wyświetlaczy 5K za pośrednictwem pojedynczego kabla nie będzie możliwa bez nowego standardu DisplayPort 1.3, a ten z kolei nie będzie możliwy bez nowej platformy Intel Skylake, następcy wciąż nie wypuszczonej na rynek rodziny rodziny procesorów Broadwell.
Arment podkreśla, że nadchodzący wyświetlacz 5K Della wykorzystuje w łączności podwójne kable DisplayPort 1.2, ale nie wydaje się aby obecne komputery Mac obsługiwały taką konfigurację, a nawet jeśli tak, to wydajność prawdopodobnie nie byłaby idealna.
