We współczesnym świecie wszystko kręci się wokół sieci społecznościowych. Jeśli chodzi o popularność, to jeszcze nikt tak naprawdę nie zbliżył się nawet w pobliże sukcesu jaki odniósł do tej pory Facebook. Ale takim, który ma potencjał, aby utrzymać wzrost jest Twitter. Ciśnienie na wzrost jest zdecydowanie duże, zwłaszcza z zaplanowanym wejściem firmy na giełdę w ciągu najbliższych kilku tygodni. Twitter musi wykazać oznaki, że jest w co inwestować i że ma to, czego potrzeba do innowacji i rozwoju swoich usług.
Jedną z nowości wprowadzonych ostatnio jest wprowadzenie możliwości wysyłania bezpośrednich wiadomości do wszystkich. Teraz już nie trzeba kogoś obserwować aby wysłać mu wiadomość. To było bardzo frustrujące od jakiegoś czasu, jednak obecnie zwiększa prawdopodobieństwo, że będziemy wszyscy dostawać mnóstwo spamu od podejrzanych kont, których nie znamy.
Według serwisu AllThingsD i jego źródeł, plany związane z przesyłaniem bezpośrednich wiadomości na tym się nie kończą:
Nowa wizja Twittera dotycząca bezpośrednich wiadomości pójdzie dalej. Zmierza on w kierunku uruchomienia osobnej aplikacji do przesyłania wiadomości oddzieloną od aplikacji Twitter twierdzą osoby trzecie zaznajomione ze sprawą. Niejasna jest jednak finalna reorganizacja tych bezpośrednich wiadomości.
Jeśli wypuszczona zostania samodzielna aplikacja, to komunikator Twittera stanie się bezpośrednim konkurentem dla takich usług jak Facebook Messenger, WhatsApp i nadchodzący BlackBerry Messenger dla iOS i Androida. A kilkumilionowa liczba użytkowników Twittera to spora grupa, która może zainteresować się nowym produktem.
W Polsce Twitter wciąż nie może konkurować popularnością z Facebookiem. Czy jednak nowy komunikator mógłby to poprawić?
[contentblock id=1 img=gcb.png]
