Nowy patent firmy Apple przyznany w tym tygodniu przez amerykański Urząd Patentowy i Znaków Towarowych sugeruje, że przyszłe MacBooki mogą być zasilane energią słoneczną. W swoim zgłoszeniu patentowym na „elektroniczny moduł wyświetlacza urządzenia”, który po raz pierwszy został złożony w 2010 roku, Apple opisuje notebook z dwustronnym wyświetlaczem, który na tyle ma ogniwa fotowoltaiczne do ładowania słonecznego.
Dwustronny wyświetlacz może być utworzony ze szkła, ceramiki, metalu, kompozytu z włókna lub tworzywa sztucznego, mówi Apple w swoim zgłoszeniu. „Stworzona z materiału takiego jak szkło, tylna płyta może być przezroczysta i może pozwolić na przechodzenie światła z tyłu obudowy.”
Apple sugeruje nawet użycie elektrochromowego szkła, które może pozwolić na przechodzenie światła tylko wtedy, gdy będzie to potrzebne, i zablokować je, kiedy nie będzie. Firma opisuje, że szkło może być podzielone na wiele części – na pół lub na cztery części – które mogą być regulowane indywidualnie, w zależności od potrzebnej mocy światła.
Patent opisuje również, jak dotykowe elementy sterujące mogą być zintegrowane z tylnym wyświetlaczem korzystając z dotykowej technologii pojemnościowej. Może to pozwolić użytkownikom na kontrolę niektórych aspektów urządzenia, takich jak blokada hasłem lub kontrola mediów.
Notebooki będą nadal posiadać słynne logo Apple na obudowie i nadal będzie ono świecić się tak jak w obecnych MacBookach, ale podświetlenie może korzystać z samego oświetlenia LED, które jest używane do wyświetlacza.
Niestety, patenty firmy Apple nie są gwarancją przyszłych nowości które na pewno się pojawią, ale słoneczne MacBooki z pewnością są doskonałym pomysłem. Kto by nie chciał notebooka, który może stale ładować się np. w podróży?
[contentblock id=1 img=gcb.png]
