Taiwan Semiconductor Manufacturing Company (TSMC) osiągnął porozumienie z Apple aby stać się jedynym producentem procesora dla iPhone’a 7 o prawdopodobnej nazwie A10, donosi Electronic Times. TSMC zdobył uznanie Apple, głównie ze względu na swój 10-nanometrowy proces produkcyjny. Układ trafi podobno do masowej produkcji w czerwcu.
Choć 10-nanometrowy proces produkcji przez TSMC jest jednym z głównych powodów dla którego firma otrzymała kontrakt i wygrała z rywalem Samsungiem, to kolejnym powodem może być również bardziej zaawansowana technika upakowania urządzenia, która zapewnia lepszą wydajność mocy i wydajności. Jednak na swojej konferencji w zeszłym miesiącu, TSMC powiedział, że ma nadzieję uruchomić produkcję 10nm w 2017 roku, z powolnym początkiem w drugiej połowie 2016 roku.
Apple korzystał z usług zarówno Samsunga jak i TSMC do produkcji chipów dla iPhone’a 6S, co spowodowało pewne kontrowersje. Benchmarki wykazały, że układ A9 od TSMC lepiej zarządza baterią niż ten sam od Samsunga. Apple wykazał, że zgodnie ze swoimi testami wewnętrznymi różnica wydajności wynosiła zaledwie 2 do 3 procent.
Oczekuje się, że iPhone 7 i 7 Plus zadebiutują we wrześniu, a nowe szczegóły na ich temat pojawiają się coraz częściej. Do najnowszych należy przypuszczenie, że nie będzie posiadał antenowych pasków na tylnej obudowie, oraz to, że 7 Plus może być wyposażony w system podwójnego obiektywu kamery. Telefony mogą być wreszcie wodoodporne i nie posiadać gniazda słuchawkowego.
Czyli w końcu iPhone 7 może mieć 10nm czy nie ma szans?