Przyszłe aparaty iPhone’a mogą wkrótce rywalizować z liczbą pikseli wysokiej klasy lustrzanek cyfrowych dzięki zastosowaniu nowego, 48-megapikselowego czujnika stworzonego przez Sony.
Sony twierdzi, że stworzył sensor o najwyższej liczbie pikseli przeznaczony dla smartfonów dzięki swojemu nowemu czujnikowi IMX586. Zwykle większa liczba pikseli oznacza zdjęcia o słabszej jakości przy słabym oświetleniu, ale firmie Sony udało się połączyć najlepsze z obu światów. I może to spowodować, że użytkownicy lustrzanek porzucą swoje urządzenia.
Apple dość mocno opiera się na czujnikach Sony w swoich iPhone’ach. Firma preferuje czujniki z mniejszą liczbą pikseli, które są bardziej wrażliwe na światło, aby uzyskać lepsze, wszechstronne zdjęcia. W przypadku IMX586 Sony wykorzystuje filtr Quad Bayer, który łączy cztery sąsiednie piksele razem podczas fotografowania przy słabym oświetleniu. Podczas dobrego światła uzyskamy zdjęcie w wysokiej rozdzielczość 48 MP. W nocy otrzymamy zdjęcie o rozdzielczości 12 MP, aby nie wyglądało ono jak zrobione starą Nokią.
IMX586 ma efektywny piksel o rozmiarze 1,6 mikrometra. Telefon Pixel 2 XL firmy Google jest uważany za najlepszy aparat fotograficzny w słabym oświetleniu, a jego piksel ma rozmiar tylko 1,4 mikrometra.
Nowy sensor Sony prawdopodobnie nie pojawi się w tegorocznej linii iPhone’ów, ale może trafić do nich w 2019 roku.