Chociaż wcześniejsze koncepcje iWatch inspirowane były zazwyczaj sportowymi opaskami na rękę śledzącymi funkcje organizmu, to nowy zestaw renderingów argentyńskiego studenta Tomasa Moyano przedstawia iWatch jako urządzenie, które będzie wzmacniać „dalsze i głębsze interakcje między ludźmi a technologią.”
Zdjęcia Moyano pokazują idealnie okrągłe urządzenie, z rowkami na bokach, które pozwalają na połączenie go z różnymi akcesoriami w zależności od zastosowania i wykorzystania. Koncepcja nie posiada przycisków ani otworów, aby uniemożliwić dostanie się do niego wody czy kurzu. Całości brakuje jedynie głośników, a wszystkie powiadomienia otrzymywalibyśmy za pomocą wibracji.
Żywotność baterii będzie wyzwaniem nawet w tak małym urządzeniu, więc Moyano wizualizuje iWatch jako urządzenie posiadające mikro panele słoneczne i możliwość bezprzewodowego ładowania. Aby zachować jak najwięcej tej cennej energii, koncepcja iWatch pozbawiana jest możliwości wykonywania połączeń komórkowych oraz innych usług, które wymagają połączenia 3G. Mimo tego Moyano wyobraża sobie możliwość ściągania map na iWatch, choć nie jest jasne, w jaki sposób mapy byłyby użyteczne na takim małym ekranie urządzenia.
Według mnie koncepcja niezła, choć brak możliwości odebrania czy chociaż sprawdzenia kto dzwoni sprowadza go trochę do funkcji bardziej sportowego iPoda. Zresztą koncepcja ma wbudowaną wewnętrzną pamięć, która umożliwia gromadzenia muzyki i jej słuchanie bezpośrednio z urządzenia. Czy tego jednak oczekujemy po iWatch?
[contentblock id=1 img=gcb.png]
1000000 wygladow juz widzialem