Według nowego raportu analityka Apple, Ming-Chi Kuo, firma wprowadzi na rynek nowego iPada Pro z sensorem 3D Time of Flight w tylnej kamerze w pierwszym kwartale 2020 roku.
Coraz częściej mówi się w plotkach, że system kamer time-of-flight wejdzie do przyszłorocznych iPhonów i iPadów Apple, a informację taką podawał nawet sam Kuo, który jako pierwszy stwierdził, że system kamer 3D będzie dostępny w nowym iPadzie Pro wydanym na początku przyszłego roku.
System kamer time-of-flight mierzy czas, w którym laser lub dioda LED odbijają się od obiektów w pomieszczeniu, zapewniając dokładną trójwymiarową mapę otoczenia. Tylna kamera z time-of-flight poprawiłaby również jakość zdjęć i oferowałaby nowe i ulepszone aplikacje AR.
Zgodnie z poprzednią notatką Kuo z lipca, dwa z iPhone’ów, które zostaną wprowadzone na rynek w 2020 roku, będą także miały konfigurację kamery tylnej z detekcją 3D time-of-flight (ToF).
Analityk Apple ujawnił również swój przewidywany harmonogram odświeżania linii MacBooków. Dowiedzieliśmy się już, że Apple planuje użyć klawiaturowego mechanizmu nożycowego zamiast mechanizmu motylkowego w nadchodzącym 16-calowym MacBooku Pro, który zostanie ogłoszony już w tym miesiącu.
Jednak jak twierdzi Kuo, po premierze 16-calowego MacBooka Pro, przyszłe komputery Mac, które pojawią się w 2020 roku również będą posiadać mechanizm nożycowy, a nie motylkowy, co poskutkuje bardziej wytrzymałymi klawiaturami, które nie są tak podatne na awarie od ciepła, kurzu i innych małych cząstek.
Kuo podkreślił również swoje przekonanie, że w pierwszym kwartale 2020 roku Apple wypuści wcześniej plotkowanego „iPhone’a SE 2”, o którym wspomniano w poprzedniej notatce z badań wcześniej w tym tygodniu.