Apple zdobył wczoraj znaczące orzeczenie przeciwko pozwie grupowemu złożonemu przez byłego użytkownika iPhone’a, który pozwał firmę Cupertino twierdząc, że po przejściu z iPhone’a na Androida nie otrzymywał wiadomości tekstowych (via Bloomberg).
Powód, Adrienne Moore, w swojej skardze złożonej pierwotnie w maju 2014 roku zwrócił uwagę na niezdolność do rozłączenia swojego numeru z iMessage uniemożliwiając mu odbieranie wiadomości tekstowych wysyłanych przez użytkowników iPhone’a na jego Samsunga Galaxy S5 z systemem Android. Pozew twierdził, że użytkownicy przechodzący z iPhone’a na inne urządzenia zostają „ukarani i nie są w stanie w pełni korzystać z przywilejów jakie daje im operator”, a Moore i jego prawnicy oskarżyli Apple o „zakłócenie” procesu zmiany platformy mobilnej.
Pozew zbiorowy dotyczy całej grupy obejmując automatycznie wszystkich zainteresowanych użytkowników. jednak sędzia okręgowy USA Lucy H. Koh wczoraj orzekł, że nie może kontynuować pozwu grupowego, ponieważ nie jest jasne czy wszystkie zawarte w nim osoby rzeczywiście doświadczyły opisanego przez Moore problemu. Koh postanowił, że nie ma bezpośredniego „naruszenia umowy lub zakłóceń” odnoszących się do problemu w ramach samego systemu iMessage, dając tym samym zwycięstwo Apple w przedmiotowej sprawie.
Sprawa rozpoczęła się w maju 2014 roku, kiedy to klienci zauważyli problemy z iMessage po przełączeniu się na platformę nie związaną z firmą Apple. Pomimo ruchu Apple w celu rozwiązania problemu, poprzez zaoferowanie użytkownikom narzędzia pozwalającego na wyrejestrowanie swojego numeru telefonu z iMessage, temat został zgłoszony do sądu federalnego.
