Według DigiTimes iPhone 15 Pro i iPhone 15 Pro Max będą co najmniej o 100 dolarów droższe od swoich poprzedników.
Cena iPhone’a 14 Pro zaczyna się obecnie w Stanach Zjednoczonych od 999 dolarów, a iPhone’a 14 Pro Max zaczyna się od 1099 dolarów. Prognoza DigiTimes określa cenę iPhone’a 15 Pro na 1099–1199 dolarów, a iPhone’a 15 Pro Max na 1199–1299 dolarów.
Znaczący wzrost cen mógłby zahamować tegoroczną sprzedaż nowych modeli Pro iPhone, która w 2023 r. spadła do około 77 milionów sztuk. Wstępne szacunki wskazywały, że dostawy wyniosą około 83 miliony sztuk. Odpowiada to ogólnemu spadkowi w branży smartfonów, wynoszącemu ponad pięć procent rok do roku.
Wcześniej tym roku Mark Gurman z Bloomberga poinformował, że Apple rozważał podniesienie ceny zarówno iPhone’a 15 Pro, jak i iPhone’a 15 Pro Max. Analityk Jeff Pu również twierdził, że modele iPhone 15 Pro mogą być droższe niż zeszłoroczne modele Pro. Pu uważa, że cena iPhone’a 15 Pro może zaczynać się od 1099 dolarów, w porównaniu z ceną początkową 999 dolarów iPhone’a 14 Pro.
Na dzień dzisiejszy trudno powiedzieć jak podwyżka cen iPhone’a 15 Pro wpłynie na ceny w Europie i w Polsce. Przypomnijmy, że w zeszłym roku Apple podniósł ceny iPhone’a na wielu rynkach, w tym Europie i w Polsce, ale w Stanach Zjednoczonych utrzymał ceny bez zmian. Umocnienie złotego względem dolara mogłoby teoretycznie pozostawić cenę iPhone’a bez zmian. Co więcej, warto również zauważyć, że przykładowo 13-calowy MacBook Air M2 kosztujący w Stanach Zjednoczonych właśnie 1099 dolarów w Polsce kosztuje 6299 złotych, czyli nawet mniej niż obecna początkowa cena iPhone’a 14 Pro wynosząca 6499 złotych.
Ale to oczywiście tylko moje rozważania. Jak będzie przekonamy się już 12 września, kiedy to według plotek odbędzie się prezentacja tegorocznych modeli iPhone 15.
