Według plotek napływających z Azji, słuchawki AirPods Max drugiej generacji mogą być pozbawione funkcji adaptacyjnych Audio.
Plotka pochodzi od użytkownika Weibo „Instant Digital”, który twierdzi, że chociaż nowe AirPods Max zdecydowanie pojawią się w tym roku, jedyną zmianą będzie port USB-C. Najwyraźniej słuchawki nadal będą pozbawione trybu dźwięku adaptacyjnego ze względu na obecność starszego procesora.
Dźwięk Adaptacyjny obejmuje trzy funkcje: adaptacyjną kontrolę hałasu, spersonalizowaną głośność i wykrywanie rozmów. Adaptacyjna kontrola hałasu łączy tryb aktywnej eliminacji hałasu i tryb kontaktu, aby dostosować poziom kontroli hałasu w oparciu o zmieniające się warunki akustyczne w otoczeniu. Funkcja spersonalizowanej głośności dostosowuje głośność multimediów w oparciu o warunki otoczenia i preferencje głośności, a funkcja wykrywania rozmów obniża głośność multimediów i wzmacnia głosy przed Tobą.
Funkcje te są dostępne wyłącznie w AirPods Pro drugiej generacji, ponieważ wymagają mocy obliczeniowej czipa H2. AirPods Max pierwszej generacji są wyposażone w czip H1 i w rezultacie nie uzyskały funkcji Dźwięku Adaptacyjnego poprzez aktualizację oprogramowania. Liczne plotki sugerują, że jedynym zauważalnym ulepszeniem oferowanym przez AirPods Max drugiej generacji będzie port USB-C zamiast Lightning do ładowania i przewodowego odtwarzania dźwięku, potencjalnie wraz z nowymi opcjami kolorystycznymi, co oznacza, że czip H2 będzie w nich nadal nieobecny.
Odświeżone słuchawki nauszne Apple mają pojawić się na rynku pod koniec 2024 roku wraz z dwoma modelami AirPods czwartej generacji.