Apple wycofał z App Store aplikację, która pozwala protestującym w Hongkongu śledzić protesty i ruchy policji w mieście, pomimo rosnącego międzynarodowego potępienia przemocy stosowanej przez władze.
Według The Register, Apple poinformował twórców aplikacji HKmap Live, że nie może na nią pozwolić w App Store, ponieważ pomaga protestującym uniknąć policji.
„Twoja aplikacja zawiera treści – lub ułatwia, włącza i zachęca do aktywności – która jest niezgodna z prawem… konkretnie, aplikacja pozwoliła użytkownikom uniknąć egzekwowania prawa” – powiedział amerykański gigant technologiczny twórcom HKmap Live we wtorek, zanim ją wycofał.
Sprzeciw wobec państwa chińskiego i władz Hongkongu staje się coraz głośniejszy, napędzany eskalacją przemocy wobec protestujących w ciągu ostatniego tygodnia. W środę tysiące ludzi wyszło na ulice Hongkongu, aby potępić zastrzelenie przez policję nieuzbrojonego nastolatka.
Tsang Chi-kin został postrzelony we wtorek z bliskiej odległości. Po operacji pozostaje w szpitalu w stabilnym, ale krytycznym stanie, aby usunąć kulę, która ledwo minęła jego serce.
Wzrost przemocy policyjnej zmusił protestujących do korzystania z cyfrowych sieci i narzędzi współpracy do organizowania ulicznych spotkań, przy czym usługi takie jak HKmap Live pomagają im uniknąć tego, co postrzegają jako ataki zorganizowane przez rząd.
To nie pierwszy raz, gdy firma Apple podjęła decyzję o usunięciu aplikacji ze sklepu App Store, aby przestrzegać chińskiego prawa. W lipcu 2017 roku Apple usunął większość aplikacji VPN ze sklepu App Store w Chinach, zgodnie z przepisami przyjętymi wcześniej w tym roku, które wymagają autoryzacji takich aplikacji przez chiński rząd.