Apple pracuje nad własnym rozwiązaniem w postaci docka do ładowania Apple Watch, donosi francuska strona iGeneration. Powołując się na źródła zaznajomione z planami Apple iGeneration mówi, że dok będzie nazwany po prostu „Magnetic Charging Dock” i taką też nazwę pokazuje na rzekomych zdjęć opakowania.
Stacja w okrągłym kształcie wydaje się wspierać Apple Watch w dwóch kierunkach, zarówno w płaskim trybie portretowym, jak i w trybie bocznym, poziomym, dając możliwość z korzystania trybu nocnego Apple Watch. Krążek ładowania w doku można będzie ustawić zarówno w pozycji poziomej jak i pionowej.
Magnetyczny dock do ładowania ma być dostarczany z kablem Lightning, który będzie używany do ładowania Apple Watch, ale nie zawierać będzie zasilacza USB. Komplet ma mieć podobno cenę 89 EUR co widać na prezentowanych zdjęciach.
Wyceniona na 89 EUR czyli prawdopodobnie 379 złotych stacja dokująca do ładowania magnetycznego jest znacznie droższa niż dock Apple dla iPhone’a, ale wydaje się mieć bardziej skomplikowany projekt z możliwością obsługi zarówno ładowania pionowego jak i poziomego. Nie wiadomo, kiedy stacja dokująca może pojawić się w sprzedaży, ale zdjęcia gotowego opakowania sygnalizują, że może to nastąpić już całkiem niedługo.
