Dwóch kluczowych menadżerów Apple, Scott Forstall odpowiedzialny m.in za mapy i John Browett, szef działu sprzedaży, zostali zwolnieni.
Największą niespodzianką jest odejście Scotta Forstalla, wieloletniego wiceprezesa odpowiedzialnego za oprogramowanie iOS. Forstall był głównym architektem oprogramowania mobilnego Apple i był typowany jako ewentualny przyszły kandydat na prezesa. Ma opuścić firmę od nowego roku. Do tego czasu będzie doradcą CEO Tima Cooka. Inną dużą niespodzianką jest zwolnienie John’a Browett’a, szefa pionu detalicznego Apple, który pracował w firmie zaledwie osiem miesięcy.
Scott Forstall, szef jednostki tworzącej oprogramowanie na iOS 6 został poproszony o opuszczenie firmy po tym jak odmówił podpisania listu przepraszającego użytkowników za problemy z mapami Apple w iOS 6. Jest on wieloletnim pracownikiem firmy i jego odejście ma związek z narastającymi konfliktami pomiędzy nim, a innymi członkami kierownictwa Apple. Według „Wall Street Journal” konflikty te łagodził Steve Jobs, a po jego odejściu w firmie zabrakło osoby, która potrafiłaby utrzymać skonfliktowanych pracowników w ryzach. W tym kontekście wydaje się, że problemy z mapami jedynie przelały czarę goryczy. Jego obowiązki w Apple przejmie Craig Federighi, dotychczasowy starszy wiceprezes do spraw oprogramowania.
Uzasadnieniem odejścia Scott’a Forstall’a były trudności z dopasowaniem się oraz błędy między innymi w implementacji nowych procedur pracowniczych. Do innych zarzutów należy też powolna ekspansja w Chinach, jednym z najważniejszych rynków świata, nietrafione i obśmiewane reklamy, jakie Apple przygotował na olimpiadę oraz dobre, choć nie zachwycające wyniki finansowe z ostatnich dwóch kwartałów.
[contentblock id=1 img=gcb.png]