Jak donosi The Financial Times, unijne organy regulacyjne wzięły pod lupę 20 dużych firm technologicznych, w tym Apple, starając się ograniczyć ich wpływ na rynek.
Plan podobno obejmuje wymóg, aby większe firmy technologiczne musiały sprostać ostrzejszym przepisom niż mniejsi konkurenci, udostępniając dane rywalom oraz zwiększając przejrzystość gromadzenia danych. To posunięcie jest częścią szerszych wysiłków prawodawców UE mających na celu zwiększenie konkurencji w branży technologicznej.
Lista ma zostać ustalona na podstawie udziału w rynku, konkurencji i liczby użytkowników, co oznacza, że prawdopodobnie dotyczy to Apple, Facebooka, Google i Amazona.
Zgodnie z planami, duże firmy technologiczne mogą zostać szybko zmuszone do zmiany praktyk biznesowych bez konieczności prowadzenia śledztwa lub łamania prawa. W ekstremalnych okolicznościach duże firmy technologiczne mogą zostać rozbite, jeśli okaże się, że zniechęcają rywali.
Wiadomość pojawiła się w momencie, gdy na łamach Korea Herald pojawił się równolegle artykuł, że wiodący globalny organ nadzoru gospodarczego, Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, zaproponował przegląd międzynarodowych przepisów podatkowych skierowanych w duże firmy technologiczne, który mógłby zebrać dodatkowe 100 miliardów dolarów na całym świecie. Przegląd globalnych ram podatkowych ma zostać przedstawiony 20 ministrom finansów z całego świata w tym tygodniu i może zostać wdrożony już w przyszłym roku.
Wcześniej w tym miesiącu poinformowano, że UE planuje wdrożyć szeroko zakrojone środki prawne, aby zmusić duże firmy technologiczne do udostępniania danych konkurentom i nie dawania pierwszeństwa własnym aplikacjom i usługom w ramach nowej ustawy o usługach cyfrowych. Oczekuje się, że przepisy zostaną w pełni upublicznione do końca tego roku, aby zapobiec dalszym długotrwałym postępowaniom antymonopolowym.
