Apple zatrudnia w tajemnicy kilkuset pracowników budujących samochód elektryczny. Projekt o nazwie kodowej 'Titan’ i pierwotny projekt pojazdu przypomina minivana, donosi The Wall Street Journal.
Dyrektor generalny Apple Tim Cook zatwierdził podobno projekt prawie rok temu i przypisał stanowisko dowodzenia zespołem dla Vice dyrektora Steve’a Zadesky’ego. Zadesky jest byłym inżynier Forda, który pomagał zespołowi przy tworzeniu iPoda i telefonu iPhone. Otrzymał on zgodę na stworzenie zespołu składającego z 1000 osób z różnych oddziałów Apple.
Mówi się, że zespół pracuje w odosobnionym miejscu oddalonym kilkanaście kilometrów od głównej siedziby firmy Apple w Cupertino. Pracuje on nad stworzeniem różnych typów robotów, metali i materiałów zgodnych do wytwarzania pojazdu, informują źródła.
Chociaż produkcja pojazdu jest zwykle bardzo droga, to nie byłaby problemem dla Apple, który ma blisko 180 miliardów dolarów w gotówce. Pojedynczy zakład produkcyjny może kosztować ponad 1 miliard dolarów i wymaga ogromnego łańcucha dostaw do produkcji ponad 10 000 elementów.
Raport WSJ potwierdza inny niedawny raport Financial Times, który ujawnił że Apple zatrudnia ekspertów w projektowaniu pojazdów i technologii motoryzacyjnej do pracy w tajnym laboratorium badawczym.
Według źródeł, Apple nie pracuje na własnym samochodem, aby konkurować z Google; raczej wygląda to na prace nad budową samochodu elektrycznego, który będzie rywalizować z Teslą i innymi producentami takich typów samochodów.
„Są produkty, nad którymi pracujemy, a których nikt nie zna” powiedział dyrektor generalny firmy Apple Tim Cook w wywiadzie z Charlie Rose we wrześniu. „Nie pojawiły się o nich jeszcze żadne plotki”.