PostSecret dla iPhone’a umożliwiał umieszczanie postów całkowicie anonimowo. Niestety, niewielki odsetek użytkowników aplikacji doprowadził do tego, że musiała ona zostać usunięta z App Store.
Chcesz się czymś podzielić z innymi użytkownikami, ale jest to na tyle krępujące, że nie chcesz być z tym postem w jakikolwiek sposób kojarzony? PostSecret to rozwiązanie dla Ciebie. A właściwie, było nim, bo kosztująca 1,99 dolara aplikacja została usunięta z App Store. Nie z uwagi na złośliwe działanie, a… złośliwych użytkowników.
Początkowo aplikacja spełniała swoje zadania i przy niewielkim rozgłosie i stosunkowo małej liczbie użytkowników problemów praktycznie nie było. Jednak wraz ze wzrotem popularności aplikacji zaczęło się pojawiać coraz więcej niepożądanych treści. Doszło do tego, że moderatorzy dostawali dziennie po 30 tysięcy wpisów, które nadawały się do usunięcia i nie nadążali z ich usuwaniem. Hardkorowa pornografia i psychotyczne wyznania stały się tam przykrym standardem, a „normalni” użytkownicy zaczęli się skarżyć. Nie tylko twórcom aplikacji, ale również Apple’owi a nawet FBI. Twórcom aplikacji i użytkownikom grożono nawet morderstwem.
Aplikacja miała się pojawić również w wersji dla Androida. Prace nad nią zostały wstrzymane. Najprawdopodobniej nie wróci ona do App Store’a.