Wraz z nowym systemem iOS 8 otrzymaliśmy możliwość doinstalowania alternatywnych klawiatur, które mogą nam zastąpić domyślną od Apple. Funkcja ta sama w sobie jest bardzo ciekawa, ale jest jedno ale.
Alternatywnych klawiatur jest w App Store bardzo dużo. Do najpopularniejszych należą przede wszystkim Swype i SwiftKey. Obie te klawiatury oferują zaawansowany system przewidywania słów, co w połączeniu z możliwością wprowadzania tekstu bez odrywania palca od ekranu pozwala na zdecydowanie łatwiejsze i szybsze wprowadzanie tekstu. Obie te firmy wypuściły wczoraj do App Store swoje aplikacje przeznaczone na system iOS, ale w obu przypadkach niestety mocno mnie rozczarowały.
SwiftKey działa już jako aplikacja na Androida od jakiegoś czasu i tam bez problemu wspiera nasz rodzimy język. Niestety, wersja która zadebiutowała w App Store języka polskiego nie posiada. Choć firma ma swoją stronę także w języku polskim nie ma na niej nic o tym, kiedy możemy się spodziewać języka polskiego także w wersji iOS. Tym samym klawiatura ta, choć bardzo ciekawa i funkcjonalna pozostaje dla Polaków bezużyteczna.
To samo tyczy się Swype. Tu na stronie możemy wyczytać, że prace nad rozszerzeniem języków trwają, jednak żadna konkretna data czy nawet obietnica dodania języka polskiego nie pada. A szkoda. To oczywiście dotyczy nie tylko tych dwóch firm, bo deweloperzy prześcigają się teraz nad wprowadzaniem klawiatur, które mogą nas czymś zaskoczyć. Żadna jednak nie zaskoczyła mnie jeszcze obsługą języka polskiego.
I jak tu się cieszyć z rekordu SwiftKey, który odnotował milion pobrań swojej aplikacji w przeciągu 24 godzin, jeśli nawet nie możemy mieć w to własnego wkładu. Pozostaje zatem czekać, aż zostaniemy dostrzeżeni przez deweloperów jako dość spory kawałek ich biznesu i nową funkcję iOS 8 w pełni wykorzystamy.
Kup androida poprostu po co sie meczyc
tak, będę mieć tylko lagi oraz zawieszenia systemu….