Jedna z najbardziej znanych marek wśród rock’n’rollowych wzmacniaczy jest gotowa stać się świeżą konkurencją dla HomePoda Apple.
Zound Industries zaprezentował dziś swój najnowszy przenośny głośnik, Marshall Uxbridge Voice. Jest wyposażony w Bluetooth i Spotify Connect, a ponadto można nim starować głosem za pomocą asystenta Alexa. Co jednak najlepsze, głośnik jest naprawdę głośny.
Głośnik Marshall Uxbridge Voice mierzy zaledwie 13 cm na 17 cm i ma wysokość 12 cm. Mówiąc prościej, ma wysokość niemal taką jak iPhone 11 Pro Max.
Głośnik ma maksymalny poziom ciśnienia akustycznego 96 dB, przy napięciu wejściowym 100-240 woltów i zakresie częstotliwości 54-20 000 Hz. Choć dla przeciętnego użytkownika te parametry niewiele znaczą to jednak ogromna wydajność dla tak małego głośnika. Nie słyszeliśmy osobiście dźwięku Uxbridge, ale Marshall jest dobrze znany z jakości dźwięku, zwłaszcza jeśli chodzi o muzykę rockową.
Zamiast używania klawiszy głośności do kontroli fizycznej, Uxbridge ma trzy klawisze na górze, które pozwalają dostosować głośność, basy i wysokie tony. Na pudełku znajduje się również mikrofon i przycisk odtwarzania. Zound dodał także mikrofon dalekiego zasięgu, który może rozpoznawać polecenia głosowe, gdy dochodzi do dźwięku. Głośnik obsługuje także AirPlay 2, więc można parować ze sobą wiele głośników.
Marshall Uxbridge Voice będzie w dniu premiery, która nastąpi 8 kwietnia, obsługiwał asystenta głosowego Alexa. Firma planuje dodać obsługę asystenta Google 11 czerwca. Ceny głośników ustalono na 199 EUR, co czyni go opłacalną alternatywą dla HomePoda, który wygląda równie dobrze.