Według Andy Hargreavesa, analityka z Pacific Crest Securities, firma Apple może zostać zmuszona do wyeliminowania czytnika Touch ID z wcześniej nazwanego „iPhone’a 8”, jeśli w ciągu najbliższego miesiąca nie będzie w stanie rozwiązać problemów związanych z integracją czujnika linii papilarnych pod ekranem smartfona.
Hargreaves nie jest pierwszym analitykiem, który uważa, że Apple może wyeliminować Touch ID, ale ruch ten wydaje się mało prawdopodobny, nawet jako najbardziej czarny scenariusz. Identyfikator dotykowy jest podstawą Apple Pay i wydaje się być znacznie bardziej prawdopodobne, że rozpoznawanie twarzy 3D lub tęczówki 3D byłoby uzupełnieniem niż zastępowaniem odcisków palców.
Bardziej prawdopodobną opcją przewidywaną przez Hargreaves jest to, że Apple może opóźnić produkcję „iPhone’a 8” do chwili, gdy rozwiązanie czujnika odcisku palca będzie gotowe.
W tym momencie Hargreaves nie wierzy, że dostawca optycznego czytnika linii papilarnych firmy Apple otrzymał już zlecenie na produkcję, co sugeruje, że firma Apple nie posiada funkcjonalności optycznego czujnika linii papilarnych. Dodatkowo powiedział, że firma Apple dokonała oceny i składnia się do rozwiązania proponowanego przez firmę Synaptics.
W ubiegłym tygodniu analityk Cowen and Company, Timothy Arcuri powiedział, że Apple stoi w obliczu problemów z wydajnością dzięki zastosowanemu rozwiązaniu czujnika linii papilarnych bazującemu na technologii AuthenTec. Spekulował też, że firma Apple może usunąć identyfikator Touch ID, ale uważa iż bardziej prawdopodobne jest, że firma Apple umieści Touch ID na tylnej części telefonu iPhone lub opóźni produkcję.
